Przepis na skaczące gobliny

Zalety armii:

  • Bardzo zróżnicowana i bogata armia, pozwalająca grać na wszystkie możliwe sposoby – piechota, kawaleria, czary – znajdzie się tu i horda małych goblinów i troggothy i gigant
  • Mimo, że małe gobliny wydają się niepozorne – armia bazuje na pozytywnym oddziaływaniu jednych jednostek na inne (tzw. „buff”) co z zera czyni bohatera
  • Armia posiada również sporo „debuffów” – czyli „osłabiaczy” przeciwnika.

Wady armii:

  • Dużo zasad – jest co czytać i jest co przeoczyć w walce
  • Horda modeli – sporo do ogarnięcia w czasie bitwy i poza nią – malowanie 200 małych modeli wymaga cierpliwości. Wiele cierpliwości.
  • Gobliny to wielka armia tchórzy. Wystarczy, że padnie w walce część z nich reszta ucieka w popłochu – ich morale jest słabiutkie.
  • Buffy i inne zdolności goblinów odnoszą się często do bardzo konkretnych jednostek – ogarnięcie tego jest sporym wyzwaniem.
  • Sporo zdolności, ataków i generalnie efektywność goblinów wymaga szczęścia w rzutach kośćmi – bardziej niż u innych armii.

Pierwsze 1000 punktów

Mając świadomość, że portfele początkujących graczy nie są z gumy podzielę się z Wami dobrą nowiną. Wydając ok 650 zł możecie sprawić sobie pierwszą armię do Age of Sigmar.

Jeśli lubicie latającą kawalerię – w tym wydaniu małych zielonych szaleńców ujeżdżających zębate różowe paskudy to coś dla Was.

Do rozpoczęcia przygody ze skaczącymi goblinami potrzebne Wam będą:

GLOOMSPITE GITZ: CAVESHROOM LOONZ Battleforce

box „świąteczny” od Games Workshop, po brzegi wypchany zawartością za jedyne 400-410 zł

GLOOMSPITE GITZ SQUIG HERD

box zawierający łącznie 12 miniaturek naszych podstawowych jednostek – Squigów, czyli wspomnianych skaczących, różowych zębatych paskud. 120 zł za sztukę

Łącznie wydając 520-530 zł otrzymujemy:

Loonbossa na Mangler Squigach – lider naszej kawalerii i behemoth (wielki potwór) w jednym. Ma sporo życia (12hp), niezły choć nieco losowy ruch(3k6 cali), zdumiewającą ilość ataków (20!) i zdolność specjalną, która pozwala częściej trafiać naszym Squigom. Sam w pojedynkę potrafi związać cały oddział jednostek przeciwnika lub wskoczyć za linię jednostek przeciwnika i z zaskoczenia zaatakować bohaterów lub jednostki strzelające

Loonboss – pieszy lider. Drugorzędny bohater, jego rolą będzie głównie bieganie za innymi jednostkami i pomaganie im w testach Battleshock dzięki Inspirującej Obecności

10 Boingrot Bounderz – ciężka kawaleria goblinów. Nasza jednostka uderzeniowa. Każdy ma 2 hp, ruszają się 2k6 cali, 4 ataki z rendem-1 (przebicie pancerza). Mają świetnego save’a jak na gobliny (4+) i przy szarży każdy jeździec ma 50{046696cd2ee8f88fa5e497f3f385f0e6108a3166c3f92e626440152f2279801a} szans na zadanie śmiertelnej rany jednostce przeciwnika. Nasz podstawowy oddział szturmowy.

3 Rockgut Troggoths – trolle. Każdy ma 4hp, 6 cali ruchu, save na 5+, 2 ataki zadające sporo obrażeń (3 z rendem -2). Dodatkowo posiadają zdolność regeneracji – co turę mają 50{046696cd2ee8f88fa5e497f3f385f0e6108a3166c3f92e626440152f2279801a} szans na wyleczenie D3 ran! Bardzo dobra jednostka do zwalczania mocno opancerzonych elitarnych jednostek przeciwnika. Posiadają też specyficzny atak dystansowy, bardzo skuteczny z kolei na duże jednostki przeciwnika – rzucają głazami na 12 cali – jeżeli przeciwnik ma 6 lub więcej modeli w oddziale, mamy pewność zadania D3 śmiertelnych ran!

2x 6 Sqigów z pasterzami – potrzebujemy różowe paskudy żeby wypełnić wymagania ilości battleline do wystawienia armii. Są tanie (70 pkt za 6), każdy ma 2 niezłe ataki z rendem, mogą przerzucać rzuty na szarże. Są mało odporne na ataki przeciwnika ale uciekając z walki mają 50{046696cd2ee8f88fa5e497f3f385f0e6108a3166c3f92e626440152f2279801a} szans na zadanie śmiertelnej rany.

5x Sporesplatta Fanatics: szalone, wirujące gobliny. Niezły ruch – 2 D6 cali, mało odporne na obrażenia. Jeśli dopadną przeciwnika mogą wyrządzić spore szkody – każdy ma D3 ataków z rendem -1 każdy zadaje D3 obrażenia. Ich specjalne zdolności niestety nie będą zbyt przydatne (stawianie zasłony dymnej i wzmacnianie jednostek Grotów) gdyż nie działają na jednostki latające i nie mamy grotów.

Łącznie koszt armii w punktach: 950 Za pozostałe 50 punktów kupujemy Command Point który będzie nam bardzo potrzebny, chociażby żeby zapobiegać uciekaniu naszych jednostek z walki przy użyciu Inspirującej Obecności któregoś z bohaterów.

Oczywiście nasze gobliny nie będą „zabójcami światów”, w starciu z armiami które mają mocne strzelanie/ czarowanie raczej sobie nie poradzą. Ale wydając ok. 500 zł mamy bardzo fajny zestaw goblinów, który ma szansę siać chaos i zniszczenie na polu bitwy i sporo namieszać, dając Wam przy tym sporo frajdy. Stanowi też niezłą podstawę do budowy bardziej synergicznej pełnej armii na 2000 pkt. Jeżeli stać nas na zakupienie dodatkowego zestawu Squigów za 120 zł podmieniamy 5 fanatyków i wrzucamy dodatkowe 12 Squigów zamiast fanatyków i 1 CP. Fanatyków możemy sprzedać zachować do rozbudowy armii na przyszłość a 24 squigi to więcej ciał do kontroli znaczników i większa siła ofensywna.


Autor: Bartek